W niedziele wracalem z Kletna (cegla), w dwa moto. Przed Toruniem ja odbilem do siebie - a kolege nagral cywilny passat. 101/50, chcieli dac mu 10 p-ktow i ilesset zl.. na szczescie sie wylgal, bo 1/2 patrolu byla motocyklistka.
Gdybym nie odbil, albo gdyby jechali wczesniej to chyba (=chyba na pewno
) tez musialbym zdawac prawko od nowa
BTW: Sambor, powodzenia
Dwoch moich kumpli niedawno zdawalo, z tym ze zaczeli ich maglowac od kat. B - jeden zdal za 2 razem, drugi tak samo. Za pierwszym polegli na jakichs pierdolach, wiec lepiej uwazac.