Cytat:
Napisał radiolog
Właśnie to oglądałem, ale potem było kilka innych filmików, z pourywanymi zębami.
Patrząc na to na zimno, to jakby szkodziło, to nie byłoby qiuckshifterów, które głównie kontrolują właśnie gaz, tylko szybciej niż ręka, w dodatku quickshifter w najnowszym wydaniu działa też w dół,a downshifting może bardziej obciązać skrzynię niż upshifting.
Mnie w każdym razie taki sposób przypadł do gustu, jedynie z 1 na 2 jest większe szarpnięcie, ale to wynika z luzu między 1 a 2 i trzeba mieć większe doświadczenie.
W każdym razie następna Afryka bedzie napewno manual z quickshifterem.
Ciekawe czy ktoś jeżdził DCT a potem manualem z quickshifterem i co lepsze.
|
Zastanawia mnie jaka jest różnica między quickshifterem, a automatyczną (DCT) skrzynią biegów? Myślę, że skoro jest gotowe rozwiązanie w postaci DCT to po co pakować quickshiftera, który w wyniku nieumiejętnej zmiany biegów może (nie musi) zniszczyć zęby i pozbawić właściciela gwarancji.
Cytat:
Napisał radiolog
Ciekawe czy ktoś jeżdził DCT a potem manualem z quickshifterem i co lepsze.
|
Moja NATka jest z DCT, w Portugalii z Mykiem mieliśmy wypożyczone NATki ze skrzynią manualną, więc moja opinia nie do końca będzie miarodajna, bo nie miała quickshiftera, ale wielokrotnie zmieniałem biegi bez sprzęgła.
Wrzucanie biegu w górę lub zrzucanie w dół to naprawdę nie problem i mówię tu o różnych pojazdach. Oczywiście mówię o rozsądnym wrzucaniu lub zrzucaniu biegów, nie na siłę.
Trzeba dodać delikatnie gazu, czasem wystarczy musnąć sprzęgło i bieg sam wskakuje.