Podobny silnik choć nieco straszy (na gaźnikach - bmw f650).
W moim moto poprzedni właściciel wymienił sprzęgiełko nie ruszając (szlifując powierzchni) - i to całkiem świeżo przed odsprzedażą. Zdecydowanie to nie pomogło.
Nie mam fotek przed szlifowaniem. Mam po:
11.jpg
12.jpg
Z jednego wystarczyło zdjąć 0,02, z drugiego 0,04 ( z pierwszej fot.). Żadnych problemów z tym szlifierz nie miał. Pomierzyłem wcześniej średnice przed szlifowaniem (pomiar orientacyjny bo nierówności były spore. Mam gdzieś na kartce w garażu - jak to się przyda - odnajdę.
Pamiętam że do 0,07 (w sumie) można było spokojnie zbierać. Późnej ... to już niepewność czy mechanizm będzie pracował prawidłowo.
Od czasu "roboty" przejechałem ok 15 tys km. - wszystko w jak najlepszym porządku.