Chodziło mi o pracę silnika. Nie jestem tak techniczny silnikowo 😁, ale odczuwam różnicę na plus w jego pracy. Zapewne mapy silnika i pewnie jakieś mapy sterowania skrzynią. Mam wrażenie ,że motocykl 2018 pracuje kulturalniej, mniej chaotycznie zmieniane są biegi. Może to wynika z tego ,że juz zdąrzyłem się nauczyć pracy DCT, ale różnica jest dla mnie naprawde odczuwalna.
Pierwszym moto zdąrzyłem zrobić ok. 8 tys. zatem nie jakas ogromną ilość, ale dało mi to wystarczający pogląd.
Wydech jest na pewno dużo dostojniejszy.
Ostatnio mijałem Triumpha Tigera XC i... tylko uśmiechnąłem się pod nosem 😂
|