Wojtek, super pomysł. Ja się dołączam.
Z tego co pamiętam wcześniej organizowane było to nieco inaczej.
Była wybrana rodzina przez Olę. Wiedzieliśmy czego potrzebują, było to rozpisane na forum jako lista. Każdy chętny wybierał co chce kupić i się odznaczał. Na koniec wszyscy przywozili fanty w jedno miejsce i ostatnia osoba przekazywała paczki rodzinie. Było to organizowane w WTA jednakowoż.
To tylko sugestia, kto wymyśla ten wykiśla
Cokolwiek postanowisz ja się dopisuję, to bardzo mądra inicjatywa.