No to ja już z domu napisze ze mam układ ze Św Antonim i pod jego świątobliwym i cenionym przeze mnie patronatem:
1. Znalazłem telefon Nokia i oddałem zgubiwcy;
2. Znalazłem czorne bryle w typie plusowym chyba i oddałem zgubiwcy;
3. Podczas wycieczki cudnym rowerem Adagio widziałem w lesie boczek biały ale stwierdziłem ze ... hm... No pojechałem dalej. Czy był to zboczek od drki? Pojęcia nie mam.
Smutno mi ze nie pomogłem tym razem ale może ciut poweseleje jak jednak okaże się ze nikt nie ukradł?
Pozdrawiam was pijaki wstrętne
M
P.s. Czy tylko mi się podobało nowe miejsce?