smarowane to to chyba nie było, przednia zębatka była troszku przyrdzewiała, wałek to samo - jakby nigdy tam mazidła nie było. Teraz wyczyściłem wałek dałem smaru molibdenowego na wałek. Ale tylna zębatka wygląda na oryginał. W trampku jak smarowałem łańcuch olejem przekładniowym lub jakimiś szprejami to zawsze zębatka zdawcza była upierdzielona, osłona od zębatki tak samo uwalona. A tutaj nic. suchutko
Zakuć mogę to nie problem. Kupię spinkę do zakucia i się zrobi.
Sprawdzę ten łańcuch tak jak pisałeś.
Ostatnio edytowane przez Marcinnn6 : 04.09.2018 o 15:43
|