Cytat:
Napisał radiolog
No aso za rozłożenie i złożenie, bez reanimacji silnika chce 5000
|
Ale inny silnik i z dołem. Inna bajka. "Pomojemu" takie grubsze serwisy to sie robi po sezonie a nie w jego trakcie. Motocykl jak motocykl. Nie ma znaczenia czy brudny i zaniedbany przyprowadza dziadek który ledwo wiąże koniec z końcem, rajdowiec który na jutro potrzebuje maszynę na rajd, czy korposzczurek który zanim dobrze wejdzie do biura targuje cenę, chce na fakturę na firmę z innymi numerami rejestracyjnymi. Usługa ma byc wykonana zawsze na takim samym najwyższym możliwym poziomie.
Mówiłem w tamtym temacie ze lepiej nie kontynuować. Dla ogółu.