Cytat:
Napisał consigliero
No i raczej ciężko się pożywić na miejscu. Myślałem że tam będzie pełno ludzi, harcerze, zbiórki, kuchnia , a tam jeden gość w śmieciach grzebał, segregację robił czy coś?
|
Już po sezonie wyjazdów harcerskich. Jakbyś trafił na szczyt pobytu dzieciaków, to faktycznie byłby nielichy gwar. A tak to sami go sobie zapewnimy. Napotkany gość - jak sądzę - to mógł być pan który tam mieszka od wielu, wielu lat pilnując dobytku (zmora harcerskich baz w głuszy: niczym nieuzasadnione demolki) i karmiąc czworonogi. Niewykluczone że faktycznie coś tam segregował
Albo ktoś z miejscowych - daleko do zabudowań nie jest.
Miejsce jest nowe z wiadomych względów, chłopaki włożyli masę czasu, sporo paliwa i cierpliwości w poszukiwanie alternatywy o czym już wspominali. Należy im się za to po kolejce od każdego. Niestety znalezienie chętnych na ugoszczenie takiej grupy jak nasza nie jest wbrew pozorom proste.
Czy będzie bardziej siermiężnie niż w Białej? Moim zdaniem tak, a wpływ na to będą miały przede wszystkim warunki lokalowe. Jednak jest szansa na super atmosferę ponieważ siłą rzeczy będziemy bliżej siebie
Jeśli jednak już po powrotach do domów uznamy, że potrzebne jest inne miejsce, to trzeba będzie zaangażować więcej osób w poszukiwania.
Mam jednak nadzieję, że prymitywne na harcerski sposób warunki bardziej będą sprzyjały integracji niż cokolwiek innego i że wszyscy będą na koniec ostatniego dnia z żalem przekraczali bramę obozu.
PS
W przyszły czwartek dam znać jak wygląda zaopatrzenie sklepu odległego o 2km; do Biedronki w Przedborzu jest bodajże 7km.