Od siebie dodam, ze ten motocykl fajnie się spisuje przy jeździe w dwóch. Oczywiście przyspieszenie jest zerowe i ciężko myslec o prędkościach wyższych niż 90km/h, ale to nigdy nie miało (wówczas przynajmniej) dla mnie znaczenia, bo czas był moim sprzymierzeńcem, a jedynym wrogiem była kasa.
W takim wiec składzie jechaliśmy do Maroko równo 10 lat temu. Spedzilismy w drodze 40 dni, jedna z bardziej niezapomnianych podrozy ;-)
Wiele lat później w innym składzie ruszyliśmy na podboj Nordkappu, Murmanska i innych Petersburgow. Znowu 10 tys. km pyknelo jak nic, a na XTku nie zrobilo to większego wrazenia.
http://3.bp.blogspot.com/-56-YJd72zn...0/P7051434.JPG
O XTku moglbym gadac godzinami, bo uwielbiam ten motocykl. Jezdzilem nim ponad 10 lat i byłem w ponad 40 krajach. Na wiosne zjechałem nim do Cieszyna (mieszkam na stale w UK), zgasiłem silnik i koniec. Będzie musial poczekać na remont. Przebiegu ma ponad 210 tys. km. Po kompletnym remoncie nie będę się bal nim pojechać w dluga podróż.
XTek jest fajniejszym motocyklem niż CRF.