Wyjaśniam, byłem pijany.
Xr250l to jest jej odpowiednik z lat 80.
Mocowo jednakowo, ciekawe jak z wytrzymałością stawiam, że xr>crfl
Zmieniła się buda.
Waga bardzo mocno skoczyła do góry, w imie czego?
To ode mnie, nie musze czymś jeździć, żeby to ocenić jak człowiek.
Nie nazwałbym tego postępem.
Ale jest nowe.. Fakt cena fajna jak za nówke i to tyle.
Osobiście wolałbym, myśle, że w 20 tys jest to do zrobienia, odnowiona xr250l która waży prawie 40kg mniej. Tak wiem, ludziom się nie chce bawić, przykład wyżej, Pan posiada kilka motocykli.
Ot co. U nas to się i pokety chwali.. Miałem nie chwale absolutnie.
I nie zaczynaj z ekologia, prosze.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Dymkaaa : 06.08.2018 o 10:34
|