Znaleziony Defender III - co z takim zrobić?
Szukając nie pamiętam już czego i po którymś tam pytaniu o nieistotne szczegóły, spytałem znajomego czy nie ma na sprzedaż auta terenowego. Odpowiedz była zaskakująca , gdyż okazało się, że ma. Land Rover 2008 , 2,4L, 7 osób i jakieś 6 tysięcy km przebiegu ( tak, 6 tysięcy km!).
Cena na ten moment to 26 000$. Auto w spadku po francuskiej armii. Wyjechali z Tadżykistanu ok 2013/4. Auto ma wymienione prawe drzwi, przednią szybę i przedni prawy błotnik. Części sprowadzono z Anglii (podobno skutek próby lotniskowej podgrzanych żołnierzy- tzn chcieli się dobrze zabawić i przewrócili auto).
I na koniec pytanie tytułowe: co z nim robić?
Dodam, że auto jest na tadzyckich numerach.
__________________
|