Przewód oczywiście odpinamy wcześniej spuszczając płyn przez odpowietrznik co by bałaganu w garażu nie zrobić. Odpowietrzenie nie takie straszne jest. Dobrym pomysłem jest zalanie układu przez odpowietrznik. O tym było już na forum. Cała operacja banalna. jak gumki nie popekane to zostawić. Powodzenia. Nie może się nie udać