W motoszklarni oglądałem kilkakrotnie motocykle. Wszystkie miały być w stanie okreslanym przez handlarza jako "muzealny". I w takim były, jeżeli miał na myśli muzeum rzeźby nowoczesnej. Wszystkie to ulepy, składane po taniości, bez najmniejszego nawet przyłożenia się by rekonstrukcję rzetelnie zrobić. Wszystko z Francji, najprawdopodobniej z ubezpieczalni po całkach. Tak więc, jak już widzę w ogłoszeniu "motoszklarnia" to z założenia omijam.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
GS über alles!!!
|