Nie interesuje mnie to czy ktoś zarabia miliony, czy żyje poniżej minimum socjalnego, co je, gdzie mieszka, kogo rucha, jaki ma motocykl, przynależność religijną i jakiemu ugrupowaniu politycznemu sympatyzuje.
Ale, zakładając durne tematy, prowokuje do pyskówek i raportów w imię skórki z gówna zaczyna być irytujące.
Pomijam temat o XT-ku, to forum motocyklowe i ok. Ale nawet tu dochodzi do spięć, więc coś jest nie halo. W żadnej innej dyskusji, których jest setki na forum nie ma spinek.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|