[myku]

Napisał Novy

Zgadza się.
Jak byliśmy z Mykiem w Portugalii to dostaliśmy manualne skrzynie. W Afryce, którą jeździłem zdarzało się dość często i zwykle przy wyższych prędkościach, chociaż były przypadki przy niższych biegach (i prędkościach) w terenie. Problemy ze skrzynią powodowały niezłą frustrację, ale doprowadzały do niebezpiecznych sytuacji.

W jednym momencie, jadąc szybko długim łukiem, podczas zmiany z 5 na 6 - wskoczył 'międzyluz'. Dodaję gazu, silnik wyje, skrzynia zaczęła na tyle głośno rzęzić, że odruchowo spojrzałem, co się dzieje i w tym momencie wyjechałem na przeciwny pas.
Na moje szczęście nic nie jechało z przeciwka.

Po tym zajściu (przy niższych prędkościach) biegi zmieniałem bez sprzęgła z wyczuciem, a przy wyższych prędkościach ledwo muskając sprzęgło.

Az na koncu przy przybiegu 2200km chyba silnik sie rozlecial