wlosi narysowali chinczycy wykonali. fakt ze ladne te motocykle maja - szczegolnie scramblery - ale chinska jakosc to nadal sredniowiecze przy japonii. nie chcesz klopotow - nie kupuj chinczyka. kup starsza japonie i ciesz sie z jazdy.
ja chinczykow z definicji nie robie ale obok mojego sasiedzi maja warsztat w ktorym na codzien sie z tym zmagaja. wnioski nie sa optymistyczne. wiele osob twierdzilo: dajcie im szanse - dorownaja do nas. do jakosci krajow cywilizowanych.
niestety rzeczywistosc jest inna - to my rownamy w dol do nich
wpadam tam na weekendach kilka razy dziennie + wieczorem piwko i to co mi pokazuja to jest dramat. nic sie nie poprawia. jak 10 lat temu to byl szmelc to dalej jest. lipa na kazdym etapie. tw125 z 1995 to jest dzielo szrtuki przy tym gownie.