Chodzi mi od dawna po głowie zrobienie zlotu dla takich osiołków i nie tylko,otrzymałem ostatnio info o miejcówce gdzie jest kilkadziesiąt hektarów prywatnego lasu i odkrytych terenów do legalnego upalania aż korba wyskoczy,kwestia dogadania się z włascicielem by za opłatą użyczył terenu.
Stąd pomysł by coś zorganizować,może druga połową tego roku lub w następnym.
Doświadczenia nie mam w takich sprawach ale znajde kilku lokalesów którzy by pomogli.
Jak by sie potencjalni chętni na to zapatrywali.
Jazda po krzakach na całego plus biba z ogniskami i trunkami lokalnymi.
Spanie w namiotach,sranie po krzakach
Opłaty tyle by zapłacić za teren do jazdy i na kiełbachę. Tego się dowiem
Dla jadących z daleka jest możliwość przespania sie u mnie w warsztacie,jest wc,wanna i ciepła woda. z 10 osób sie zmieści spokojnie albo i więcej..
Wszelkie pomysły sugestie mile widziane.
Kto by był chętny na taki spęd proszę dać znać w komentarzach pod postem