Jeśli moto stało pod dachem choćby nawet drewnianym ale szczelnym i nie ponad miarę zawilgoconym to moim zdaniem bez jakichkolwiek specjalnych czarów, jedyne to zlanie starej wachy i napełnienie całego układu nową. Sprawdź też jak wygląda olej, jeśli jest nawet ciemny ale w miarę klarowny to bym wymienił dopiero po pierwszym rozruchu i dłuuuuższym rozgrzaniu. Reszte wiesz więc kpiny typu naładować aku, nalać paliwa, odkręcić kraniki, przekręcić kluczyk, itd. sobie daruje - POWODZENIA !!
|