Dobrze, podsumowując i nie chcąc wprowadzać w błąd:
1. Zielona Karta nie działa w Kazachstanie. Pełna lista państw objętych tym systemem jest tu:
http://www.cobx.org/content/default.asp?PageID=12
2. Stwierdzenie, że w Kazachstanie niepotrzebna jest strachowka oparłem tylko i wyłącznie na swoim doświadczeniu z zeszłego roku. Nigdzie od nas jej nie żądali - ani na granicy nie kazali wykupić, ani nie sprawdzali podczas kontroli policyjnych, ani nie sprawdzali podczas meldunku (choć, jak się okazało po powrocie meldunek nie był potrzebny - tu też się pozmieniało), ani nie sprawdzali podczas aresztowania (ale to akurat byli Rosjanie w strefie wydzielonego Bajkonuru), ani nie sprawdzali na granicy podczas wyjazdu. Za to wszędzie sprawdzali Zieloną Kartę.
3. Nigdzie nie znalazłem informacji pisanej o tym, że strachowka jest potrzebna. Owszem, taka informacja przewija się przez relacje podróżnicze, zwłaszcza te starsze sprzed lat 2016-2015.
4. Nigdzie nie znalazłem informacji pisanej, że strachowka potrzebna nie jest.
Teraz sam jestem "confused".