Cytat:
Napisał sneer
Mada, oby tak nie było.
gdzies 15 lat temu kupiłem tę legendę: patrola GR Y60 rd2.8t
uwielbiałem go, ale po 100 tysiącach umarł mi silnik (kupiłem, jak już puszczał spaliny do chłodnicy; poszła panewka główna, ktoś z lublina panewkę dorzeźbił nitując kołnierz, łapaliśmy się z mechanixem za głowę...); rdzewiał w pisdu, mocy nie było, ciężki jak zaraza.
Nie powiem, poza umarciem silnika te 100-150 tys. km zrobił i do domu wrócił, dużo przygód, ale...never again.
|
Bylo sobie kupic 4.2.
Znam udokumentowane egzemplarze z milionowym przebiegiem. Mam osobiscie dwa takie. Jeden zbliza sie do pół miliona i dalej pali na dotyk. A ramy zabezpieczone i czyste.
Tylko unijne normy mogą go wyslac w czelusci zlomowiska.