Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.02.2018, 13:04   #79
siwy
 
siwy's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,480
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 4 dni 20 godz 24 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał madafakinges Zobacz post
Śmieszy mnie, że ktoś chce zamienić nat na ktm ze względu na jakość... Jakość plastików owszem, ale z tego co pamiętam to 1190/1090 mają np z nieszczelnymi airboxami... wole mieć zerdzewiale szprychy, niż piach w silniku.
W 1290 niedzialający system bezkluczykowy to standard.
W prawdziwych lc8 czyli 950/990 wycierające się wysprzęgliki i pompy sprzęgłą, wycierające się pompy hamulcowe, wypadające okienka inspekcyjne, wycierające się pompy wody, padające pompy paliwa, zapychające się filtry pomp paliwa, felgi z gównolitu, ja swoją po pierwszej przejażdżdce rozjebałem, a w pierwszysch rocznikach 950 powstawaly mikropęknięcia na felgach w okolicach nypli i to nawet w takich jeżdżących tylko po asfalcie. Puchnące naklejki na zbiorniku, łuszcząca się farba na boczkach niebieskich eSek, padające napinacze rozrządu, wyrabiające się cluch bustery, padające sprzęgielka rozrusznika itp...
Tak, że tą jakość KTM to... ale KTM są cudowne i mimo tych bolączek odwdzięczją się przyjemnością jazdy i każdemu go polecę.
Tak samo jest z NAT na pewno nie jest idealna, ale dla mnie jest naidealniejszym moto jakie w tym momencie mogę mieć.
Z kilku LC8 w mojej okolicy 3 miały rozbierane silniki z czego jeden dwa razy więc ta jakość i bezawaryjność to ...
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest online   Odpowiedź z Cytowaniem