Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.02.2018, 12:17   #104
Novy
Moderator
 
Novy's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,412
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
Novy jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał kris2k Zobacz post
Dziwię się tylko dlaczego usilnie chcecie zgłaszać to na jako naprawę gwarancyjną? Najgorsza z dostępnych możliwości.
Zgłaszajcie do sprzedawcy jako niezgodność towaru z umową! Żądacie bezpłatnej naprawy, wymiany na nowy motocykl lub zwrot gotówki.
Raz że sprzedawca ma wtedy 14 dni na ustosunkowanie się do roszczenia, jeśli nie dokona tego w ustawowym terminie roszczenie uznaje się za zasadne.
Dwa że dostarczacie motocykl do sprzedawcy na jego koszt - jak ktoś kupił moto w Warszawie a mieszka w np. w Bogatyni - wysyła moto lawetą i po problemie.
Trzy że na czas naprawy możecie wypożyczyć motocykl a sprzedawca będzie Wam musiał pokryć koszty wypożyczenia - w tym przypadku łatwo udowodnić iż brak motocykla powodował znaczne uciążliwości, np. dojazdy do pracy jako jedyny środek lokomocji.
Cztery że po ponownym wystąpieniu usterki sprzedawca nie będzie mógł się wymigać naprawą, a będzie zmuszony do wymiany na nowy bądź zwrotu gotówki.
Pięć że nie obchodzi Was to w jaki sposób rozwiąże problem, czy porobi zaprawki, czy wymieni ramę, czy dobrze wszystko poskłada - w jego interesie będzie aby zrobić to na tyle dobrze aby usterka nie wystąpiła ponownie bo jeśli wystąpi patrz punkt czwarty.
Sześć że nie będzie przetrzymywał motocykla w nieskończoność jak to ma miejsce w przypadku zgłoszenia na gwarancji producenta gdzie nie ma jasno określonych terminów w przepisach, poza tym w przypadku gdy wypożyczycie motocykl zastępczy każdy dzień zwłoki będzie dla niego generował dodatkowe koszty.

Jak widać nie ma powodu zadręczać się taką usterką, wystarczy jedynie skutecznie dochodzić swoich praw co gwarantuje nam Ustawa. Ja bym się cieszył bo jeśli jest to wada konstrukcyjna to nawet jeśli wystąpi po wymianie ramy możecie się domagać wymiany motocykla na nowy! A i gwarancja wtedy biegnie od nowa, i odpowiedzialność sprzedawcy również. Fajnie byłoby tak mieć co roku nowy moto dopóki Pan Hąda problemu definitywnie nie rozwiąże co nie?
Chłopie - piszesz bzdury jakich mało!
Od kiedy uszkodzony lub wadliwy element jest podstawą do wymiany całego sprzętu na nowy?!
Od kiedy wysyłasz sprzęt na koszt Sprzedawcy?
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
Novy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem