Może się powtarzam, ale tak jak Enek napisał, tylko z tą różnicą, że więcej kasy mimo wszystko wydasz załatwiając przez Hosseina (fakt, na kaucje musisz wyłożyć - boli, ale szybko wraca na konto). No i już musisz wracać przez Armenię i Gruzję, jeśli masz w planie taki powrót, to O.K.
|