Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.01.2018, 22:21   #24
emilxtz
 
emilxtz's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Hajnówka
Posty: 536
Motocykl: Ktm 690r bmw rt
Przebieg: mały
emilxtz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 4 godz 22 min 52 s
Domyślnie

Stopa zgadzam się w stu procentach. Ja nikogo nie namawiam na lawety czy busu każdy jest duży i decyduje sam... Ja objeździłem i wyjazdy na kolach i busami lawetami itp. Ale rady typu YouTube to takie gówniane kolego Melon. Może stałem się wygodny ale jazda liściem przez miejsca które sa tylko dolotem do pięknych tych docelowych. W mojej ocenie są stratą czasu podkreślam w mojej.
Wiem że ze śniegiem w górach w maju jest bardzo różnie raz jest kłopot z tym raz nie. Trzeba mieć jak zawsze szczęście do pogody i tego wszystkim życzę. Sam też myślę o podobnej wycieczce wiosną ale raczej na koniec maja. Z dolotem busem z przyczepą gdzieś do bośni. Ma to jeszcze jedną zaletę w razie jakieś awarii któregoś moto lub kierownika mamy powrót. Wątek będę śledził bo sam jeszcze nie ułożyłem trasy i chętnie coś zmałpuję.
Kilka lat temu zrobiłem prawie tak samo jak Gilu namówiłem kilku kolegów na transalpine i transfogarska przypiąłem lawetę do multivana i przez noc dojechałem do Alba Juli był z nami kolega harleyem electra. Kolega który jeździ całe życie ale nigdy nie byl tak daleko...
Facet ma 60 lat a cieszy się jak dziecko na każde wspomnienie tego właśnie wyjazdu. Byliśmy tam tylko dwa dni a dla niego to byl wyjazd życia... Wiec każdy czerpie radości inaczej.

Ostatnio edytowane przez emilxtz : 02.01.2018 o 22:34
emilxtz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem