Cytat:
Napisał Dzieju
Biorąc pod uwagę wszechobecną papraninę, brak etyki oraz uczciwości w wykonywaniu czegokolwiek mocno się zastanawiam czy nie lepiej poświęcić swój czas oraz dołożyć swoje staranie własnymi rękoma o jakość wykonania roboty i zabezpieczyć samemu.
Mamy gwarancję jaką sobie sami stworzymy.
Dla warsztatu to tylko kolejny klient z kasą a środki na rynku są dostępne jakie tylko chcemy.
Jakoś nie wierzę w rzetelność cwaniaków warsztatowych.
Miesiąc temu miałem kolejny liczony już w setkach przykład o beznadziejnym podejściu do naprawy.
Jak bym miał zabezpieczać to niemal na pewno samemu i po swojemu.
|
co prawda nie jestem mistrzem w utrzymywaniu swoich 4 kółek , ale forumowy kolega korzysta z walorów mojego obejścia przy przedłużaniu żywota jego marzeń , tzn jego 4x4 ,
często włączam się w tą walkę i dochodzę do wniosku że to bardzo drogie hobby ( utrzymanie auta przy życiu) , następny wniosek że jeśli sam nie zrobisz to nikt Tobie nie zrobi tak jakbyś oczekiwał , nawet za grubą kasę