A miał może ktoś z Was przeboje z Urzędem Celnym?
Chodzi mi o przesyłkę z dalekiej zagranicy lub np. z Chin?
Bo ja na ten przykład wczoraj musiałem jechać do Urzędu odebrać przesyłkę z Chin.
Smutny Pan, który w życiu chyba w ogóle nie żartuje wytłumaczył mi z poważną miną, że wszystko, co przychodzi z Chin przechodzi przez UC.
Dodatkowo należy im udowodnić, ile się zapłaciło za dany towar i jeśli kwota zapłaty jest do 22 euro to nie płaci się cła.
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
|