Poradnia małżeńska. Przed biurkiem siedzi dość nerwowa para..
- Na czym polega państwa problem? - pyta psycholog..
- Bo żona nie daje mi... - zaczyna mąż..
- Uch, ty jełopie zakłamany! - przerywa żona - Ja ci nie daję, napalona fujaro złamana?! Ja, ja?! Teraz to ci dupczenie w głowie, co?!.
- ...nie daje mi dojść....
- O ty kutafonie wygięty! Ja ci dojść nie daję?! Jak ty masz niby dojść, impotencie z dziada pradziada, hipokryto ty ?!?!?.
-... do słowa...
__________________
buziaki
Ostatnio edytowane przez szynszyll : 24.12.2018 o 14:14
|