Tracka nie mam, cośby się odtworzyło po miejscach w których byłem ale w moim GPS mam wyłączoną funkcję zapisywania śladu
Emek
Trzeba spruć jakieś portki albo jak w moim przypadku kurtkę US Army. Można też jebnąć dżinsem i wtedy zrobi się kowbojski klimat