Gratuluje wam udanej podrozy w piękne tego swiata zakątki, a tobie umiejetnosci takiego opisania, ze przeczytałem w zasadzie calosc na jeden raz. A rzadko mi się zdarza!
Potwierdzam to, co napisali przedmówcy - to rzeczywiście musi być cos niewiarygodnego wyjechać w taka podróż z własnym dzieckiem! O ile zazdrość może być czyms pozytywnym, to zazdroszczę. Duzo by tu pisać....
Może zdradz jeszcze, ilu potencjalnych zieciow poznales dzięki tej relacji? ;-)
|