Mnie tam na Krowie się dwa razy łatwiej jeździ jak kompaktowym Versysem, czy to chodzi o przerzucanie na szybkich winklach czy zwykłą ósemkę na placu. Tam połowa masy szoruje po asfalcie, silnik ma bite sto kilo- ledwie go wsadziłem do polo :P . Hample mimo starych przewodów lepsze jak w KLE choć temu dałem oploty i nissiny ns. Na ohlinsy tylne ludzie nie narzekają. Silnik dzięki starej konstrukcji wytrzymać potrafi kilkaset kkm...
Ale to są wszystko subiektywy i sprawa gustu jaką krowę kto wypasa