Z nieukrywaną ulgą przedstawiam pierwszą część ruchomego obrazu z wyjazdu wiosną 2016.
Z ulgą, bo trwało to dość długo zanim obraz powstał. Miałem sporawe przerwy w montażu. W sumie zajęło mi to ponad rok. No ale skoro już jest to pokazuję.
Żeby lepiej się oglądało i słuchało, potrzeba monitora i głośników ale pewnie niekoniecznie. To tyle słowem wstępu.
Tytuł: "O górach, drodze w chmurach i o kłopocie w błocie"
Przyjemnego oglądania.