Na jednym z serwisów motolubnych opublikowano film z kolizji w czasie manewru wyprzedzania poboczem z prawej. W pierwszej chwili zdroworozsądkowo położyłem winę po stronie motocyklisty ale poszukałem chwilę i wyszło inaczej:
"No to chwila przerwy w jeżdżeniu. Ja cały, trochę poobijany, ale ogólnie wszystko ok. Całe uderzenie rozeszło się po zbroi i ochraniaczach.
Motocykl też trochę poobijany ale wszystko rozeszło się po gmolach i osłonach. W poniedziałek rzeczoznawca oceni resztę.
Sprawca pan w Passeratti, nie zachował ostrożności i nie patrzył w lusterka przy zmianie pasa."
"(...)wszystko poszło na ochraniacze, kierownica wbiła mi się w zbroję na klatce i zjechała na końcówkę żeber, i tam mnie jedynie boli, ale bez zbroi to miałbym na 100% połamane żebra. Nogę przycisnęło mi do drzwi (widać odbitego buta i mam lakier na klamrach), gdyby nie crossowe sztywne buty to miałbym pewnie zmiażdżoną stopę. Lewym łokciem wybiłem szybę, wszystko w ochraniaczach. Reasumując mi nic absolutnie nie jest ale tylko dzięki pełnemu strojowi."
https://youtu.be/TLdwRo0fSjM