Panowie, chciałem pojeździć trochę po naszym pięknym kraju bez asfaltu tylko off. Poradźcie proszę jaki sposób nawigowania wybrać, wcześniej ułożona trasa czy wskazany cel i jazda na azymut? Chciałem śmignać z 200km w jedna stronę i zastanawiam się co będzie dla mnie na początek łatwiejsze? Tak żebym był w stanie tego samego dnia wrócić