Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12.06.2017, 09:13   #118
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,919
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 6 miesiące 1 tydzień 14 godz 37 min 45 s
Domyślnie

To tak. W NAT zwaliło się gniazdo zapalniczki. Po prostu wtyczka od zumo się rozkręciła i wysypała w środku więc pewnie jakieś zwarcie ale bezpieczniki są OK więc nie jestem pewny co się stało. Do tego poszedł uszczelniacz w prawej ladze. Wot wsio.
KAT zgubił śruby od subframe i zaczęło to tłuc o ramę. Śruby uzupełnione i dojechał do domu. Lewa laga puściła do tego i gmole dostały mocno. I tyle ale to nówka sztuka z nalotem 5K przed wyjazdem.
Tenerka gubiła olej w sumie Michał dolał ok 2 litrów lub ciut więcej, regler wariował i tyle z uszkodzeń.
Jeśli chodzi o Iran to mam mieszane uczucia. Ludzie tam mili i przyjaźni choć po 3 dniach ich zachowanie odczuwałem jako nachalne i upierdliwe. Do kibla z tobą pójdą coby sobie focię zrobić. W mojej ocenie to nie gościnność tylko upierdliwa nachalność. Nie lubię czuć się.jak celebryta na mieście otoczony tłumem fanów a wygląda to mniej więcej w ten sposób. Mnie to nie pasuje. To nie jest kraj dla ludzi którzy chcą zaszyć się w krzakach i spokojnie odpocząć po dniu jazdy. Biwakowanie jest prawie niemożliwe (poza parkami) bo zaraz ktoś cię dojedzie i będzie ciągnął do domu. Sam kraj ma miejsca zajebiste, piękne i ciekawe ale też.tysiące kilometrów shitu. W zeszłym roku w Pamirze jechało się z bananem na twarzy mijając cudowne przestrzenie. W Iranie jedziesz z duszą na ramieniu czy ktoś cię.nie jebnie - chyba wszyscy złapaliśmy kontakt z pojazdem irańskim , na szczęście niegroźny. Północ jest jeszcze w miarę.zielona i ładna ale na południu tylko szaro, buro i ponuro. Krajobraz księżycowy, upał, wicher, płoną szyby z ropą i gazem, widoczność słaba z upału i dymu. Do tego śmierdzi spaloną.ropą. Dość nieprzyjemny zapach.
Wyspa Queshm - kosmiczna. Niesamowite przestrzenie , cudowne wąwozy i dolinki, przyroda, morze - jest super. Niestety temperatura i wilgotność skracają dzień do kilku godzin rano i wieczorem. W międzyczasie się.śpi i nie działa bo się nie da. Wychodzisz z klimatyzowanego pomieszczenia do kibla i jesteś cały mokry, upocony i zmęczony.
Nie rozumiem totalnie co takiego ludzi kręci w Iranie bo w mojej ocenie to kierunek słaby, przynajmniej dla mnie z wielu względów. Przyroda taka sobie choć z elementami cudnymi. Dzikich zwierząt praktycznie nie ma - widziałem kilka jaszczurek i jednego węża + ptactwo.
Ciekawiej jest w zatoce bo mnóstwo ryb i krabów.
Byłem na spotkaniach z podróżnikami którzy byli w Iranie i wszyscy zgodnie twierdzili że to jedyny kraj do którego z pewnością wrócą. Ja mam odmienne zdanie i chłopaki również. Dla mnie to kraj do którego z pewnością więcej nie wrócę. A już na pewno nie na moto, na kołach. Z mojej perspektywy gościa, który szuka spokoju, zacisznego biwaku, miejsc z dala od ludzi gdzie w spokoju mogę.cieszyć się danym miejscem i jego przyrodą Iran jest pustynią. Ma oazy nawet piękne. Ale to nie to.
Ta legendarna gościnność irańczyków w mojej ocenie wynika z ich ciekawości. Są zajebiście ciekawi tego co na zewnątrz i dla nich gość na motocyklu jest kosmitą. Ludzie potrafią zatrzymać cię.na autostradzie, zajechać ci drogę coby sobie selfie z tobą zrobić. To głupie, niebezpieczne i upierdliwe. W każdym razie nie dla mnie. Nie uważam wyprawy za nieudaną. Było zajebiście i ekipa była wspaniała ale gdybym miał się.decydować jeszcze raz na kierunek na 150% bym tam nie pojechał. No ale byłem i wiem jak to wygląda a inni mogą mieć odmienne zdanie.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem