wr250r ma zawory regulowane na płytkach co 35tyś km.... jeżdziłem na wr250x z leovincem(możliwe że miał też jakiego powercomandera czy co) i zapierdalało to lepiej od drz400s i odczuwalnie lżejsze i poręczniejsza, zawias też lepszy. Osobiście jestem za duży na tego typu sprzęty, ale byłem pozytywnie zaskoczony.
Dla porównania na mojej prostej testowej lekko pod górę
-xtz660 130km/h
-wr250 140km/h
Wszystko w temacie.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
|