Ustawienie zawieszeń w lekkim enduro - co i jak?
Wiem że to temat rzeka ale może ktoś będzie miał dar do prostego wyjaśnienia podstaw.
Otóż w poprzednich motocyklach miałem regulacje napięcia sprężyny i co najwyżej tłumienie odbicia. Stad moja wiedza jest nazwijmy to pobieżna.
Natomiast w WR mam z tyłu regulacje sprężyny, tłumienia odbicia i dobicia. Żeby było trudniej to dobicie jest jeszcze podzielone na szybkie i wolne. Poprzedni właściciel jakoś dziwnie to poustawiał i muszę pod siebie bardziej zrobić.
Generalnie z tyłu tłumienie odbicia było prawie na max i motocykl był mega kołkowaty, sztywny. Odpuściłem kilka klików i jest znacznie lepiej.
Przód jest generalnie twardy (myśle ze wykorzystuje z 2/3 skoku) i czasem na jakimś korzeniu tak mi podbija kierę ze zastanawiam się czy coś mam zajebane z ustawieniem zawiasu czy taki urok lekkiego moto. Przód ma chyba podobnie obszerne regulacje.
Aha, moto to WR450FW z 2007 (na Alu ramie, wersja na USA) jeśli ma to jakieś znaczenie.
Tylu tu ludzi jeździ nie od wczoraj na takich sprzętach że może coś doradzicie :-)
Czy dobrym pomysłem będzie ustawienie wszystkiego na standard wg serwisówki? Nie skacze, jeżdżę po piaskach i leśnych/polnych drogach i bezdrożach, jakieś wydmy - żaden extreme.
Pozdrawiam
Zimny
Ostatnio edytowane przez zimny : 30.04.2017 o 10:31
|