Ja mam Wave 110.
Ponadto używałem dwukrotnie w Wietnamie. Raz przejechałem 4500 km, a drugi 2500 km.
Sprzęt nie do rozwalenia. Wiadomo jak wyglądały z wypożyczalni. Pomimo tego nie nawaliły ani razu. Pukał, trzeszczał, ale zawsze odpalał od pierwszego i jechał.
Sprzęt bardzo trudny do zdobycia w Polsce. W Europie nie lepiej. Problemem jest, że to z punktu widzenia "skuterowców" to motocykl. Trzeba zmieniać biegi. Z punktu widzenia motocyklistów, małe gówno.
Dla mnie same zalety. Zmieniam biegi i nie pomylę hamulca przedniego ze sprzęgłem.
Największa zaleta to spalanie. Około 1,5l/100km. I to jest fakt
Jedzie bez problemu ponad 100km/h, jednak komfortowo to 70-80.
W razie awarii, potrzeby kupna części czy akcesoriów lepiej pojechać po to do Azji. Wyjdzie z biletem taniej niż w Polsce
Jak będziesz szukał to najlepiej na szprychowych kołach i tarcza z przodu.
Jak masz pytania - pisz