Właśnie wróciłam do domu.
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i życzenia.
Nawet nie wiecie jak to poprawia nastawienie i nie ukrywam, że złapała mnie mała załamka gdy dowiedziałam się ile potrwa powrót do sprawności.
A teraz taka mała rada. Nie ufajcie lekarzom, jak Ci mówią, że wszystko jest ok a Ty czujesz inaczej. Ja zaufałam i dlatego tak długo u mnie trwał problem z kolanem -7 lat. Róbcie od razu rezonans i szukajcie najlepszego ortopedy.
2 lata temu przeszłam jedną artroskopie i myślałam, że wszystko już git. Sielanka trwała pół roku i znowu dopadł mnie ból. Okazało się, że mam dziurę w kolanie, której nie powinno być. Najlepsze jest to, że na pierwszej artro została ona zauważona ale nie zostało z tym nic zrobione, nie dano mi znać, że powinnam coś z tym zrobić. Myślalam, że tak ma być i nie drążyłam tematu. Niestety teraz muszę cierpieć drugi raz.
Dbajcie o siebie, Pozdrówki.
wytapatalkowano