Też do tej pory woziłem lustrzankę na dalsze wyjazdy i u mnie to wygląda tak że w tankbagu mam całą elektronikę. Czyli tak:
- lustrzanka w specjalnym futerale Lowpro (pod futerał daję jakieś zapasowe rękawiczki coby była amortyzacja);
- kamerka i jej różne adaptery - tez w futerale sztywnym;
- kable, adaptery;
- ładowarka do akumulatorków kamery, (w tankbagu także ładuję telefon komórkowy)
Dobrze mi się jeździ bo nawet podczas krótkiego postoju nie zsiadając z motocykla mogę sięgnąć po aparat.
W razie deszczu zakładam specjalny pokrowiec na tankbag i wszystko jest suche.
Na zdjęciu wskazany tankbag
IMG_0478.JPG