Czekamy na prom jakieś 25 minut, więc korzystamy z lepszej aury i trochę schniemy.
"Jak ma tylko tak padać to nie ma tragedii" złośliwie ktoś powiedział wychodząc z samochodu stającego za nami.
Jak to w Polsce bywa, hajs się musi zgadać, więc na stateczek trzeba zmieścić jak najwięcej aut. Przepłynęliśmy kilka metrów i trzeba było wracać do brzegu. Wisła miała bardzo niski stan wody, a więc szorowaliśmy po dnie...
__________________
Najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie. Więc wsiadaj i fruń przed siebie po wspomnienia
Jeśli masz chwilę czasu wejdź na https://www.facebook.com/wildmototrips/
|