Magistralą adriatycką fajnie się jedzie poza sezonem. W sezonie trzeba się liczyć z dużą ilością autokarów, kamperów i oczywiście osobówek, które ciężko się wyprzedza. Taki stan rzeczy zabija fan z jazdy tą według mnie najładniejszą drogą europy. Także jak nie macie napiętych grafików to rozważyłbym opóźnienie wyjazdu na wrzesień.
|