Panowie, nie wiem czy ja byłem zbyt po spożyciu, czy przyczyna jest inna. Ostatnio na wykręconych 1 obrót śrubach zrobiłem traskę 250 km. Dzisiaj rozbieram, patrzę na świece i są przyjasne czyli za ubogo. Wykręcam je właśnie na jakieś 2 i 1/4 obrotu, robię zaraz synchronizację i zobaczymy po kolejnych paru km jak to będzie. Może świece poprzednim razem sprawdzałem nie po trasie i zdążyły się osadzić? Nie wiem, ale wygląda, że dałem ciała i sytuacja nie jest tragiczna, a pacjent może żyć.
Pytanie tylko jeszcze jedno, a może i dwa:
1) Dlaczego jest sadza na stelażach skoro świece są jasne/zbyt jasne? Według mnie nie powinno być sadzy przy zbyt ubogiej mieszance.
2) W Afripedii brak zdjęcia gdzie jest ta śruba synchronizacji.
Czy to jest ta między gaźnikami? Jeżeli tak, to może ktoś doda do Afripedii to zdjęcie? Zrobione z poziomu tylnego cylindra w kierunku przodu motocykla