Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.04.2016, 22:24   #23
kajman
 
kajman's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 539
Motocykl: RD03
kajman jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 3 godz 21 min 39 s
Domyślnie

16.02.2016
Ostatnie dni były dosyć intensywne jeżeli chodzi o atrakcje. Jedziemy odpocząć nad jezioro Bunyoni, na którym znajduje się szereg wysp z ładnymi ośrodkami wypoczynkowymi. Po drodze zahaczamy jeszcze o Kabale -€“ takie typowe miasto Ugandyjskie.
Do miejsca gdzie mamy nocleg musimy dopłynąć łodzią. Samochody zostawiamy nad brzegiem jeziora i zamieniamy chwilowo środek transportu na łódkę.
Sam ośrodek to.... ale, może sami oceńcie na podstawie zdjęć.
Mieliśmy zostać tu dwa dni – niestety musimy wyjechać po jednym ponieważ wejście na wulkan jakie mamy przewidziane w Kongo przesunęło się o jeden dzień do przodu.
Szkoda .....































17.02.2016
Niestety musimy opuścić Bunyoni. Potem przez Kisoro -€“ gdzie robimy zakupu i tankujemy do pełna (paliwo tańsze w Ugandzie niż w Rwandzie) -€“ jedziemy do granicy z Rwandą.
Samą granicę przekraczamy bez większych problemów czy kolejek i nie ma majfrendów - jak w zachodniej Afryce.
Wyjeżdżając z posterunku granicznego musimy pamiętać o zmianie strony, po której się poruszamy (w Ugandzie lewostronny ruch, a w Rwandzie prawostronny).
Dzisiejszy nocleg w Gisenyi na pograniczu z Kongiem.

Uganda boryka się z problemami z dostawą prądu -€“ zdarza się że tankowanie na stacji benzynowej odbywa się za pomocą ręcznej pompy.



Ostatnio edytowane przez kajman : 21.04.2016 o 22:45
kajman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem