Cytat:
Napisał nicek27
Ze zwrotem to raczej odpada. Kto mi to teraz przyjmie. Wg wywiadu z innymi to jestem trzecim idiotą, który ten motor w takim stanie kupił. Podobno jestem czwartym właścicielem po dziadku z dowodu. Znowuż wg WK tylko raz się sprzedawca zmienił. Mam też jego imie i wiochę gdzie mieszka. Potrzebuje umowe z nim i jego umowe z dziadkiem tak mi pani powiedziała. Tylko co wtedy jak dojdą, że jakiś tam ktoś inny wyrejestrował międzyczasie czy coś. Jade tam na tydzień urlopu spróbować to wyjaśnić.
|
Bez karty nikt nie wyrejestruje. Jak tobie udało bysię zarejestrować to bez twojej zgody nikt tego nie zmieni.
Podobną sytuację miał kumpel i załatwił to podpisując umowę z wcześniejszym prawidłowym właścicielem. Tylko tam moto krążyło wśród dobrych znajomych, z obcymi gość może się bać kręcić na umowach. Co do zwrotu. Jak nie masz na umowie zapisane że kupujesz bez papierów, co jest ewidentną wadą. To i sądownie to oddasz i tu nie chodzi o odzyskanie pieniędzy za moto tylko wyplątanie się z tego bałaganu. Nie jestem prawnikiem i moje obawymogą być na wyrost. Ale dla mnie największy kłopot to co zrobisz z tym za kilka lat. Teraz to możesz latać po lasach i mieć nadzieję, że ...