I tu właśnie chodzi o membrane. W moich sidi czuje się komfortowo w temperaturach 3-30st, wytzymały 700km w ulewnym deszczu. Po dwóch latach mocnego użytkowania obrały się ze skóry na noskach i trochę poszczępiły podeszwy od stopek. Poza tym są super wygodne nie śmierdzą i kurewsko skrzypią, ale taki ich urok