Sam tego do końca rozkminić nie mogę, ale wydaje mi sie że po odpaleniu do chłodnic idzie mała ilość płynu z silnika do chłodnic - przez tą dziurke odpowietrzającą w termostacie, a dopiero gdy termostat sie otworzy to wali "pełną parą". Pompa nie jest spasowana na 100% oporu wody i wirnik będzie sie krecić dalej nawet gdy płyn ma znaczny opór (poprzez zamknięty termostat). W efekcie czego płyn krąży, ale powoli.
Inaczej tego nie moge ogarnąć, to zupełnie inny układ niż sie spotykałem w samochodach itp, niech sie lepsze głowy wypowiedzą.
Ostatnio edytowane przez Robin : 27.01.2016 o 03:06
|