Palant się.jak co roku odbył.. zatem odwołujemy zimę...
a tak serio to zaliczyliśmy świetną trasę blisko 100 km plażą i ok 60 km offem w śniegu i lodzie.. spanie w namiocie.. całkiem fajowo.. kwestia śpiwora, śpi się.naprawdę.rześko
jedyne czego żałuję to oblodzenia góry i zmarzlina na najeździe więc cieżko było naprawdę.atakować Piaskową.golgotę.. i nadal jest ona niezdobyta przez żadne lc8..
było fajowo, ekipa zachodnia nieco zawiodła, ale nadrobił koszalin..
niedługo będzie film..