Serdeczne dzięki organizatorom! Stopa, Twojego "Ty jeszcze nie piłeś" Ci nie zapomnę
Było jak zwykle super fajnie. Klimę w domku, w którym przytrafiło mi się nocować popsuła Aga (ps. dzięki za uratowanie mnie w czeluściach ciemności - na przyjaciół zawsze można liczyć) Biała jest jedyna w swoim rodzaju. Sołtys po raz pierwszy nie zapytałeś mnie, czy nie było motocykla w męskim malowaniu, chyba Cię trochę polubię
Kilka słów od kumpla z Niemiec:
Dziękuję za super imprezę, zbyt duże ilości bimbru
, nowe znajomości. Teraz wiem, co to znaczy afrykańska rodzina.