Evil, Ty się nie migaj fotami! pisz koniecznie
czuję, jakbym tam nie był
a fotki... no dobra. dużymi literami zmusiłeś mnie do zrzucenia fot i załadowania ich online. ja pierdziu, godzinę mi zajęło
Właściciel w dyskusji z Policmajstrami. Dobrze, że twarzy nie widać, bo się przyczepili do mnie. Potem Mihai dostał telefon, że taki łysy w okularach był skrzywiony na Policję rumuńską. Musiał się dowiedzieć, dlaczego.. Rany, zawsze komuś podpadnę
Cudowność budowana przez Mario, przedstawionego już, pozytywnie zakręconego Holendra z offRaodventure. Czad!
rumuńskie powitanie wg. Mario. Wciąż czekamy na ekipę rumuńską
Wspólna fota, wiadomix.
Mariowa flota. Skorzystaliśmy
Miłe złego początki
Offłorłdowcy, k... ich mać. W sandałach, bez mapy, kompasu, o dżipiesie nie wspomnę. Miało być asfaltem na Prisłop. Wyszło jak zwykle. Starą vitarką, w pełnym parchu, na szosowych oponach - każda inna. Było zajebiście! Niestety, nie potrafię pokazać, jak mi się oczy świecą na wspomnienie naszych wyczynów. Po kilku godzinach błądzenia, z dusza na ramieniu czy nasz pojazd wytrzyma, dojechaliśmy. A po drodze było tak:
adwenczer pełną gębą
i jak tam pięknie!